Ks. Kevin Reynolds

Zwykle bywa tak, że niesłusznie oskarżeni całymi latami muszą walczyć o sprawiedliwość. W przypadku irlandzkiego księdza z hrabstwa Galway Kevina Reynoldsa dochodzenie do prawdy trwało trochę szybciej, jednak każde fałszywe oskarżenie (zwłaszcza wypowiadane publicznie) jest dramatem, który nie powinien mieć miejsca.

W maju 2011 r. irlandzka telewizja publiczna RTE wyemitowała program „Mission to Prey” („Drapieżna misja”), w którym ks. Reynoldsa oskarżono o zgwałcenie przed 30 laty, gdy pracował na misjach w Kenii, nieletniej dziewczyny. W wyniku gwałtu ofiara miała urodzić dziecko. Duchowny rzekomo przez wiele lat miał je potajemnie wspierać finansowo. W wyniku emisji programu ksiądz Reynolds został odsunięty od posługi parafialnej.

Fałszywie oskarżony duchowny poddał się testom DNA. Dwa niezależnie od siebie przeprowadzone badania dowiodły, że nie jest on ojcem dziecka. W listopadzie 2011 r. otrzymał od telewizji RTE odszkodowanie za zniesławienie, a dyrektor generalny tej stacji przeprosił za tragiczną pomyłkę redakcyjną.

To jednak nie wszystko. Irlandzki nadzór nad środkami masowego przekazu, Broadcasting Authority of Ireland  (odpowiednik polskiej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji) powiadomił RTE o zamiarze nałożenia kary finansowej na tego nadawcę. Za tak poważną pomyłkę stacji grozi grzywna w wysokości do 250 000 euro czyli około miliona złotych.